Zazwyczaj zajęci sprawami codzienności nie mamy świadomości, że ulica, którą codziennie jeździmy do pracy, kryje w sobie tajemnice. Wakacje to dobry czas, żeby na moment się zatrzymać, zastanowić, posłuchać i odkryć to, co działo się w naszym mieście przed wiekami… Tak też zrobiła Anetta Chlebica, która od ponad dwudziestu lat mieszka w Mikołowie.