Z kim najlepiej rozmawiać o legendach, jak nie z ich autorem. Taką okazję miała Martyna Słabikowska, która dzięki Janowi Myrcikowi, autorowi książki „Legendy koszęcińskie”, poznała to miejsce z nieco innej perspektywy.
Z kim najlepiej rozmawiać o legendach, jak nie z ich autorem. Taką okazję miała Martyna Słabikowska, która dzięki Janowi Myrcikowi, autorowi książki „Legendy koszęcińskie”, poznała to miejsce z nieco innej perspektywy.
Hindenburg jesienią 1934 roku. Mroczne tajemnice rodziny inżyniera Huty Donnersmarcka doprowadzają do tragedii. Angielska dziennikarka...
I tak oto nasz wakacyjny cykl powoli dobiega końca. W minionych tygodniach nasi reporterzy przemierzyli cały region wzdłuż i wszerz, aby...
Bajkę o Kopciuszku zna chyba każdy, jednak prawdziwą historię o „kopciuszku ze śląska” już raczej niewielu. Jest to historia...
Dawniej wierzono, że mogła z grobu wychodzić i krew pić. Cerę miała rumianą, często krew na ustach, a jej rodowodu szukać należy jeszcze w...
Fedrując historię rozmawiamy o Trójkącie Trzech Cesarzy. Jak bardzo różniły się trzy światy, które spotykały się na dzisiejszej granicy...
W poszukiwaniu legend i zagadek regionu wybieramy się do Arboretum Bramy Morawskiej w Raciborzu. Ten piękny, niezmieniony od wieków las...