W literaturze brakuje bohaterów, który mogą być wzorem cnót. Zwykle za to są bohaterowie poranieni, zmaltretowani wewnętrznie, pełni sprzeczności… Czy powinnismy już doczekać nie pozytywnego bohatera na dzisiejsze czasy?
W literaturze brakuje bohaterów, który mogą być wzorem cnót. Zwykle za to są bohaterowie poranieni, zmaltretowani wewnętrznie, pełni sprzeczności… Czy powinnismy już doczekać nie pozytywnego bohatera na dzisiejsze czasy?