5 lat temu zmagał się z wieloma chorobami. Miał problemy z sercem, do tego nadwaga. Jego życie zmieniło się diametralnie, gdy zaczął uprawiać sport. Historia jakich mogłoby się zdawać wiele. Pan Mirosław Gliszczyński został jednak mistrzem w swoim fachu. Zdobywał medale na międzynarodowych zawodach, został trenerem Nordic Walking, założył grupę „Tarnogórskie łazęgi” a swoją pasje przekazuje innym. I jak sam mówi – stał się zupełnie innym człowiekiem. Reportaż Łukasza Szweja w realizacji dźwiękowej Jacka Kurkowskiego.