„Czy to prawda, że Katowice są zagłębiem Jamesów Bondów?” Rok temu zadziwiła nas historia Jerzego Gryta z Załęża, zapaśnika, który był zarówno „Hansem Klossem” jak i po II wojnie „Jamesem Bondem”. Niezwykła postać człowieka, którego przygody są o tyle bardziej pasjonujące niż słynnego agenta 007, że są prawdziwe. Dzisiaj wraz z prof. Maciejem Sablikiem opowiemy o innej, fascynującej biografii kolejnego agenta z Katowic. Życie Mikołaja Beljunga można również poznać udając się do Teatru im. Wyspiańskiego na spektakl pt. „What the heil?” do czego serdecznie zachęcamy. My byliśmy na próbie.