Zapraszam do wysłuchania odpowiedzi na to pytanie. Razem z prof. Maciejem Sablikiem udaliśmy się na wizję lokalną do Imielina. Tam spotkaliśmy się z panem Michałem Grytem, który opowiedział nam o zawiłościach losu swojego ojca.
Jego życie to gotowy scenariusz na film sensacyjny. W historii „Śląskiego Bonda” – Jerzego Gryta, który wchłonięty został przez Wielką Historię jako 19-nastolatek – można odnaleźć znane z podręcznika wydarzenia, ale też niezwykłe wątki dotyczące cierpienia, szczęścia, dziwnych zbiegów okoliczności i wszystkich kolorów życia.