Ksiądz Jan Brandys, czyli jeden z najbardziej nietuzinkowych duchownych 20-lecia międzywojennego w Polsce. Posiadacz roweru, słomkowego kapelusza i żółtych butów. Zadziwiał, a czasami nawet gorszył… Ewelina Kosałka-Passia i historyk Anna Zaczkowska zapraszają na wyprawę historyczną… z wybojami, nie tylko moralnymi.
Dzień dobry,
Z zainteresowaniem i uznaniem posłuchałem o życiu i o czasach księdza Jana Brandysa. Jego siostra mieszkająca w Wiśle Małej była moją babką. Do dzisiaj mam znaczki watykańskie, które Jan Brandys przesyłał dla mnie w latach 60-tych w listach pisanych do swojej siostry Julii Brandys mieszkającej w Krzyżowicach. Po wojnie nigdy się już nie zobaczyli choć bardzo tego chcieli.
Pozdrawiam
Jacek Pustelnik