W sobotnie popołudnia lubimy przenosić się do świata tego, co nieprzewidywalne… Do krainy głębokiego absurdu. Z tego powodu Dariusz Basiński i Samuel Baron przygotowują dla państwa istne „radio w radiu”. To właśnie „Radiostacja Urojona Basińskiego i Barona”, gdzie nic nie jest tym, czym wydaje się być.
Panowie przygotowali dla nas reportaż, który chwilami może wydawać się tak nierealny, że aż… realny!