Wspaniałych tenorów, którzy uwodzili swoim śpiewem, było kilku. Enrico Caruso, Giuseppe Di Stefano, Dino Borgioli, Plácido Domingo, José Carreras czy wreszcie Luciano Pavarotti. I to właśnie Pavarotti wzbudzał ostatnimi czasy na świecie największe emocje. Jego głos zniewalał miłośników opery, a jego życie, wydawac by się mogło, dostatnie – bez wątpienia – i poukładane, wzbudzało wielkie zainteresowanie. Bo Luciano nie tylko pięknie śpiewał i uwielbiał włoską kuchnie, ale był także czuły na niewieście wdzięki. I o nim to właśnie są premierowe „Ścieżki miłości” Marka Mierzwiaka. O słynnym tenorze opowiada Anna Matuszyńska, a realizacja dźwiękowa jest dziełem Jacka Kurkowskiego.