Tym razem w poszukiwaniu śląskich wartości i wspomnień – odwiedzamy Regionalny Zespół Śpiewaczy „Studzieńczanie” oraz Zabytkową Kopalnię Ignacy w Rybniku.
Dzień kobiet to okazja, aby skupić się na śląskiej i kobiecej twórczości. W poszukiwaniu sztuki po naszymu – odwiedzimy między innymi Piekary Śląskie.
Tym razem zajrzymy do Muzeum Hutnictwa w Chorzowie, porozmawiamy o karnawale i sprawdzimy czy gry mogą być hobby – po naszymu.
Zbliżający się tłusty czwartek skłania do słodkich tematów. W poszukiwaniu historii o kreplach – odwiedzimy Żywiec. To właśnie tam – opowiemy o tradycjach i obrzędowościach związanych z tymi przysmakami.
Czym charakteryzował się dawniej karnawał w Beskidach? Jak brzmi Pulp Fiction po śląsku? I w końcu – jak rozpoznawać śląskie nazwiska? To między innymi na te pytania odpowie kolejny odcinek Po Naszymu, czyli po śląsku”.
W tej audycji prowadzący „Po naszymu, czyli po śląsku” skupiają się na 80. rocznicy Tragedii Górnośląskiej.
Tym razem w audycji „Po naszymu, czyli po śląsku” cofnymy sie trocha na Festiwal Śląskiej Godki powiatu gliwickiego, co był we czwortek. Na zimowe wieczory momy do Wos książkowo propozycja od autora co mieszko na Rudzie. No i wiadomo –...
w „Po naszymu, czyli po śląsku” będziemy rozprawiać o tradycjach, nauczaniu oraz przyrodzie. Odwiedziliśmy również Gminną Bibliotekę Publiczną w Bojszowach, aby wziąć udział w wydarzeniu „Śląskie poranki u Kaśki i Hanki”.
Dobry! W „Po naszymu” bydzie trocha o familokach no i o pewnyj miyjscowości sie pogodomy. Łona je ponoć jedno z najbardzi śląskich, bezto pytomy: Jes sam wto z Rudy? Piszcie w komentarzach kaj Wom gromy. A może jest sam wto zza rzeki?
Dobry! Dzisiej witomy Wos we dwoje (to ino roz bo Jadzia jes choro) Pogodomy sie cos o historie, takiej poezyji blank po naszymu, ciekawyj kolonie co mo szansa być jak Nikisz ino trocha inkszo i cofnymy sie na chwila do Wielkanocy.