Ulica Leona Wyczółkowskiego w Bytomiu to ścisłe centrum miasta. Wiele osób nią przejeżdża czy przechodzi. Mało kto jednak zwraca uwagę na budynek, o którym dzisiaj będziemy opowiadać w cyklu „Tajemnice Kamienic”. Jest on bowiem trochę schowany i trochę zaniedbany, zupełnie nie przykuwa uwagi. Tymczasem przy wejściu znajduje się „wybuchowa płaskorzeźba”, która może przywoływać na myśl Alfreda Nobla. Jaka historia wiąże się z budynkiem przy Wyczółkowskiego 30? O tym Dorocie Stabik opowiada Jacek Maniecki, współtwórca Cyfrowej Biblioteki Bytomskiej Architektury. Muzycznie audycję zrealizował Jacek Kurkowski.