Kto pamięta, jak kabaret Elita śpiewał: Do serca przytul psa, weź na kolana kota?… No to my dziś właśnie o tym. Jaki ma związek zwierzę domowe z psychologią? Czy głaskanie, dotyk, bliskość zwierzęcia działa na nas zbawiennie? Po co w ogóle zadajemy sobie tyle trudu, żeby dbać o zwierzę, poświęcać mu czas i uwagę, sprzątać po nim i pielęgnować?