Jedni mówili, że najbardziej Tadeusza Łomnickiego, wspaniałego aktora, interesowała gra w teatrach i na planie filmowym. Inni zaś, że miłość i uwodzenie kobiet to było jego życie. Żenił się permanentnie. Miał 5 żon, ale każda z nich mówiła, że życie z ikoną aktorstwa nie było ani łatwe, ani przyjemne. On bowiem miał w sobie dwa bakcyle – miłości i zdrady. Zdradzał nawet kochanki, które zdradzał będąc mężem Haliny – pierwszej żony, czy Marii, która była jego ostatnią żoną. A była jeszcze Irena – druga żona, Teresa – trzecia żona, Zofia – czwarta żona i oprócz tego masa fanek, żeby nie powiedzieć kochanek.