Od pierwszych nut, ten owoc smakuje jak słynna pieśń napisana przez sławnego policjanta dla pewnej wyimaginowanej kurtyzany, która to pieśń z kolei wyrasta trochę z Jamajki, a trochę z portowych dzielnic Buenos Aires. Lawson – Juliet
Od pierwszych nut, ten owoc smakuje jak słynna pieśń napisana przez sławnego policjanta dla pewnej wyimaginowanej kurtyzany, która to pieśń z kolei wyrasta trochę z Jamajki, a trochę z portowych dzielnic Buenos Aires. Lawson – Juliet
Owoc z krajowego drzewa, wyhodowany na potrzeby kinowe. Wyraźnie wyczuwalna nuta gitarowej nostalgii, typowej dla brytyjskiego soft rocka z...
Owoc z drzewa wyrosłego w USA, z mocną nutą kontr-altu przechodzącą w sopran dramatyczny, reszta biegnie przez Wielką Brytanię, a korzenie...
Owoc z drzewa zasadzonego w Londynie, ale wyrosłego w Polsce. W smaku mocno wyczuwalna znajoma nuta przeboju pewnego, zafascynowanego...
Owoc z drzewa wyrosłego w Wielkiej Brytanii, mocno nasycony nutą klasycznego przeboju z repertuaru amerykańskiego rockmana i pierwszego...
Owoc, jak wskazuje tytuł, pobudzający, z mocno wyczuwalną nutą klasycznego disco, reszta biegnie przez gęste opary absurdu, a korzenie...
Owoc z drzewa, które wyrosło na gruncie filmowym, najlepiej smakuje podany ze sceną na plaży, na której piloci myśliwców relaksują się po...