Profesor Marian Kisiel – poeta, znawca literatury i redaktor naczelny Miesięcznika Śląsk jest gościem Ewy Niewiadomskiej. Opowie o tym, jak zmieścić w jednym piśmie politykę, obyczaje, literaturę, malarstwo i teatr. To ważna rozmowa o jednym z...
w „Po naszymu, czyli po śląsku” będziemy rozprawiać o tradycjach, nauczaniu oraz przyrodzie. Odwiedziliśmy również Gminną Bibliotekę Publiczną w Bojszowach, aby wziąć udział w wydarzeniu „Śląskie poranki u Kaśki i Hanki”.
Najpierw Dzień Matki a parę dni potem Dzień dziecka – co roku spotyka nas to taka mała świąteczna kumulacja. Zatem i w kuchni Michała Kaczmarczyka, upichcimy grillowego smakołyka coś dla mamy i coś dla smyka.
Bezto kożdyj mamie winszujymy fes dużo zdrowia! I przy okazje pytomy – jak sie u Wos świyntuje taki dziyń? Dejcie nom znać w komentarzach.
Już za chwila kolyjne „Po naszymu, czyli po śląsku”. Bydymy godoć miyndzy inkszymi o afach, Szekspirze i Eurypidesie. Tego jeszcze niy groli. Zabierymy Wos tyż na rajza wąskotorówką.
Od lat angażuje się w rozwój edukacji na wsi ,podtrzymywanie śląskiej tradycji, kultury i gwary. Jest pomysłodawczynią i organizatorką wielu konkursów, biesiad czy wieczorów kolędowych.To Łucja Krutak – bohaterka reportażu Anny Juśkiewicz...
Tym rozem pogodomy sie trocha o Piyrszyj Komunie Świętyj.
Przenosimy się do XVII wieku, na ówczesny Śląsk, gdzie, jak się okazuje, rozpoczęły się procesy czarownic. O tych najciekawszych opowiadają Ewelina Kosałka-Passia i dr Anna Zaczkowska z Muzeum Historii Katowic.
Dobry! W „Po naszymu” bydzie trocha o familokach no i o pewnyj miyjscowości sie pogodomy. Łona je ponoć jedno z najbardzi śląskich, bezto pytomy: Jes sam wto z Rudy? Piszcie w komentarzach kaj Wom gromy. A może jest sam wto zza rzeki?
Dobry! Dzisiej witomy Wos we dwoje (to ino roz bo Jadzia jes choro) Pogodomy sie cos o historie, takiej poezyji blank po naszymu, ciekawyj kolonie co mo szansa być jak Nikisz ino trocha inkszo i cofnymy sie na chwila do Wielkanocy.