Krajowy owoc współpracy dwojga wyłowionych w toku programu tv łowiącego talenty wokalne. Mocno wyczuwalna nuta amerykańskiej muzyki narodowej z odrobiną oniryzmu i romantycznej psychodelii, a korzenie sięgają Brudnego Południa i Dzikiego Zachodu.
Tego typu zespołów jest coraz mniej, bo coraz mniejsze jest zainteresowanie młodych ludzi taką formą działalności artystycznej. W Sosnowcu Ostrowach Górniczych jest inaczej. Schola, bo o niej mowa, przyciąga – nie tylko dzieci i młodzież, ale...