Na dzień świętego Marcina lepsza gęś, niźli zwierzyna. Co prawda już po świętym Marcinie, jednak w kuchni Michała Kaczmarczyka wciąż pachnie pieczoną gęsią. Przekonajmy się zresztą sami… tzn. razem z Dariuszem Schmidtem.
Na dzień świętego Marcina lepsza gęś, niźli zwierzyna. Co prawda już po świętym Marcinie, jednak w kuchni Michała Kaczmarczyka wciąż pachnie pieczoną gęsią. Przekonajmy się zresztą sami… tzn. razem z Dariuszem Schmidtem.
Gdy za oknem ziąb i pada, wrzucić coś na ząb wypada. I tak się teraz stanie, bo pojawi się przekąska na drugie śniadanie, a właściwie...
A teraz coś ekstra na sylwestra, czyli czas na hekele, potrawę po której buzia się śmieje. Przenosimy się do kuchni Michała Kaczmarczyka...
Smakowite konski w godce ślonski, czyli Kucharz z nowego bytomia Michał Kaczmarczyk i Dariusz Schmidt gotują coś smacznego i już...
Mimo, że to przedpołudnie, ale zaraz zapachnie obiadem cudnie. Ciekawe co tym razem upichci Michał Kaczmarczyk, kucharz z Nowego Bytomia...
O tym, że można trafić przez żołądek do serca nikogo przekonywać chyba nie trzeba. A my za chwilę postaramy się trafić przez uszy do duszy…...
Kura w japońskiej zołzie, co to takiego? Podpowiem – potrawa, co nastrój poprawia. Zaraz poznamy na nią przepis a podadzą go nam...